Już po raz dziesiąty Ośrodek Sportu i Rekreacji w Inowrocławiu zaprosił mieszkańców Inowrocławia do wzięcia udziału w Sportowym Dyktandzie, które odbyło się w sobotnie popołudnie. w Hali Widowiskowo - Sportowej w Inowrocławiu.

 

W tym roku test z ortografii przygotowały polonistki - Mirosława Cieślarek i Joanna Bochat. Dla najlepszych czekają nagrody, a na zwycięzcę czeka także tytuł Sportowego Mistrza Ortografii 2009.

Poniżej prezentujemy pełen tekst tegorocznego dyktanda

 

Idea fair play ponad żądzę zwycięstwa

Jan Paweł II powiedział: „Każdy rodzaj sportu niesie z sobą bogaty skarbiec wartości, które zawsze trzeba sobie uświadamiać, aby móc  je urzeczywistnić. Ćwiczenie uwagi, wychowywanie woli, wytrwałość, odpowiedzialność, znoszenie trudu i niewygód, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność obowiązkom - to wszystko należy do cnót sportowca”.

Historia fair play sięga starożytnej Grecji. Prawa startu w igrzyskach olimpijskich nie mieli zabójcy, niewolnicy i ci, którzy naruszali ekechejrie. Przed każdymi ważnymi zawodami startujący składali przysięgę przed posągiem Zeusa Horkiosa , zobowiązując się do przestrzegania etyki w czasie rywalizacji. Niedotrzymanie przyrzeczenia  karano zazwyczaj grzywnami.

 
Nagrody Międzynarodowego Komitetu Fair Play przy UNESCO z siedzibą w Paryżu przyznaje się od roku 1964, a już dwa lata później tę prestiżową nagrodę otrzymał reprezentant biało-czerwonych, Andrzej Bachleda, za swoją sportową postawę podczas slalomu specjalnego  w Aspen. Toczyła się wówczas zażarta  rywalizacja zawodników. Polak, mimo dobrej passy, poprosił o dyskwalifikację, informując sędziów o popełnionym błędzie. Był to nie lada wyczyn. W prasie amerykańskiej pisano: „Bachleda – heroiczny dżentelmen białych tras”. Wkrótce mistrz miał udany come back. Na mistrzostwach we Włoszech zdobył trzecie miejsce w trójkombinacji alpejskiej.

Wybrani spośród najlepszych arcymistrzowie najtrudniejszych dyscyplin to często współcześni rycerze. Bez mała pięćdziesięciotrzyipółletni, nieuczestniczący już w zawodach, ale zasłużony co niemiara futbolista wszech czasów, bydgoszczanin, Zbigniew Boniek, otrzymał Złotą Stopę, która przyznawana jest najlepszym piłkarzom. Zawodnik z Kujaw został laureatem tej nagrody za wspaniałe wyniki sportowe, postawę fair play, silną osobowość  i podejście do publiczności. Przewodniczący UEFA powierzył legendzie polskiego futbolu stanowisko ambasadora Euro 2012. Pierwszym jego zadaniem w nowej roli będzie udział w ceremonii losowania grup eliminacji turnieju, która odbędzie się w 2010 roku w  Sali Kongresowej w Warszawie.

W Polsce po raz pierwszy nagrodę fair play przyznano z inicjatywy ówczesnego czasopisma „Sztandar Młodych”.  W 38. konkursie  Polski Komitet Olimpijski głównym trofeum uhonorował żużlowca Pawła Świderskiego, który w okamgnieniu zatrzymał się na haczykowatym zakręcie, by bez wahania  udzielić pomocy jadącemu nieopodal niemieckiemu koledze. Niespodziewanie na ostrym wirażu wypadł on z toru. Dyplomem wyróżniono Otylię Jędrzejczak, trzykrotną medalistkę w pływaniu na XXVIII Letnich  Igrzyskach Olimpijskich w Atenach, która uzyskaną na aukcji charytatywnej kwotę za swój złoty medal przekazała na leczenie dzieci we wrocławskiej Klinice Onkologii i Hematologii Dziecięcej. Podczas tej samej gali z niebłahych powodów jury nagrodziło również innych sportowców: szachistów, brydżystów, badmintonistów, szermierzy, judoków (dżudoków), pingpongistów, hokeistów.

Zasada fair play nie zawsze charakteryzuje arcymistrza, ale na pewno zawsze wzorowego sportowca. Obowiązuje ona w każdej dziedzinie życia. Zatrważające jest to, że nie wszyscy pamiętają o tym na co dzień. Niestety, nie wydano na ten temat instruktarzu. Może warto chociażby przeprowadzić instruktaż. Nicnierobienie poniewczasie okaże się porażką.
                                                                                                            Joanna Bochat,  Mirosława Cieślarek